
Gdy studia były jeszcze darmowe, niektórzy studenci szli na łatwe i przyjemne kierunki jak turystyka, czy stosunki międzynarodowe. Po ukończeniu licencjatu i nabyciu odpowiedniej wiedzy - tzn. wiedzy, że po tym kierunku zostaną wykształconymi bezrobotnymi - student taki mógł ratować swoją przyszłość przenosząc się na studia techniczne, by tam uzyskać tytuł magistra inżyniera.